W dzisiejszych czasach coraz
więcej firm decyduje się na wdrażanie zaawansowanych rozwiązań HR – budowanie
kompleksowych systemów ocen opartych na modelach kompetencyjnych, tworzenie
rozbudowanych systemów motywacyjnych, tworzenie ścieżek karier czy programu
rozwoju talentów. Jest to trend jak najbardziej cieszący i pozwalający
wnioskować, że polski HR dorasta do światowego poziomu. Jednak nierzadko bywa,
że działania, których się podejmujemy nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Wtedy nadchodzi moment na pytanie – dlaczego? Myślę, że po części dlatego, że
często nie zwracamy uwagi na proste, podstawowe rzeczy. Porywamy się na rozwiązania
HR wysokich lotów, gdyż są modne, bo wydają się przekładać realnie na biznes
lub dlatego, że faktycznie ich potrzebujemy. Nawet jeśli pobudki do
zaawansowanych rozwiązań HR są jak najbardziej pozytywne, to warto pamiętać, że
zanim zabierzemy się za budowanie HRu na wysokim poziomie zaawansowania, powinniśmy
spojrzeć na to co już mamy i na pracowników, dla których będziemy te narzędzia
tworzyć. Odpowiadając na kolejne mogące się tu pojawić pytanie – dlaczego jest
to ważne, przedstawię kilka obszarów, które są kluczowe dla właściwego
wdrażania projektów HR w organizacji.
Po pierwsze LUDZIE – począwszy od pracowników, którzy będą objęci
projektem/ narzędziem HR, który wdrożymy, poprzez ich menedżerów, aż do osób
zarządzających organizacją. Kiedy mówimy o pracownikach, których projekt będzie
obejmował, powinniśmy zadbać o ich akceptację dla projektu, o pełne zrozumienie
celu i o to, aby projekt wspierał ich w realizacji ich celów biznesowych. Na
menedżerów powinniśmy spojrzeć pod kątem ścisłej współpracy z nimi w ramach
identyfikowania celów i potrzeb, na które wdrożone rozwiązanie HR ma odpowiadać.
Nie możemy zawieszać go w próżni, gdyż jeśli nie będzie odpowiednio umocowany w
organizacji nie przetrwa starcia z codziennymi obowiązkami pracowników. Jeśli
mówimy o osobach zarządzających organizacją na najwyższym szczeblu, istotne
jest to, aby potrzeba wdrożenia wychodziła z ich inicjatywy lub była przez nich
w pełni akceptowana, bez wsparcia z góry trudno mówić o akceptacji projektu
wewnątrz organizacji na niższych szczeblach. I co najważniejsze, powinniśmy
pamiętać, że wdrażamy narzędzie dla pracowników, nie dlatego, że chcemy sprawdzić
się w starciu w realizacji danego projektu.
Po drugie - spojrzenie na naszą FIRMĘ pod kątem wartości ważnych
dla organizacji – aby mieć pewność, czy narzędzie HR, które wdrożymy nie stoi w
sprzeczności z systemem wartości czy kulturą organizacyjną. Istotna jest także
historia wcześniejszych realizowanych projektów, czy wdrożeń – jeśli mamy za
sobą wiele zakończonych sukcesem, na pewno będzie łatwiej o akceptację
pracowników dla kolejnego wdrożenia, niż jeśli poprzednie projekty nie zostały
dobrze przyjęte w organizacji.
W ramach analizowania firmy
ogółem niezwykle ważne jest to czy narzędzie, które chcemy wdrożyć jest naszej
firmie potrzebne (teraz/ w ogóle) i czy mamy pomysł na to jak utrzymać je jako
żyjące w organizacji przez dłuższy okres (nie tylko w czasie pierwszego
zauroczenia zaraz po wdrożeniu). Poza tym czy wiemy do czego dane narzędzie
chcemy wykorzystać, czy wiemy po co jest nam potrzebne? Obszary te są często
powodem niepowodzenia w kompleksowych, dużych i nierzadko kosztownych
projektach HR. Jeśli kierujemy się wyłącznie modą, czy jak ktoś woli – trendem
możemy stworzyć rozwiązanie, które przyniesie negatywne efekty. Bardzo
popularnym przykładem są chociażby programy rozwoju talentów wdrażane w
firmach, które nie mają pomysłu na to jak osoby z tego programu odpowiednio
dalej pokierować. W konsekwencji czego pracownicy objęci programem z
rozbudzonymi oczekiwaniami, rozczarowani brakiem możliwości rozwoju czy
perspektyw, odchodzą do innych firm wykorzystując kompetencje, które
rozwijaliśmy w ramach programu.
W kolejnym wpisie opiszę pozostałe obszary: czas wybierany na wdrożenie projektu, PR dla projektu i spojrzenie na dział HR pod kątem gotowości do przeprowadzenia wdrożenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz