Lub możecie przeczytać go tutaj w wersji saute:
Proces rekrutacji i selekcji jest
jednym z bardziej widocznych na zewnątrz działań employer branding i jednym z
tańszych sposobów na pokazanie się światu. Jednak kiedy obserwuje się działania
na polu rekrutacji, ma się nieodparte wrażenie, że świadomość tego zagadnienia
jest bardzo niska i jedynie część firm wykorzystuje możliwość budowania
wizerunku pracodawcy właśnie za pośrednictwem ogłoszeń i całego procesu
rekrutacji i selekcji.
Co takiego jest w rekrutacji i selekcji, co powoduje, że ma ona tak
duże znaczenie dla EB?
Pierwszym elementem, który
opowiada o nas na rynku pracy jest ogłoszenie – jego wygląd, forma, treść i
miejsce, w którym je publikujemy. Ogłoszenie jest narzędziem, które powinniśmy
wykorzystać maksymalnie – rozumiem przez to dobranie szaty graficznej
współgrającej z identyfikacją wizualną naszej firmy i zamieszczenie
grafiki/zdjęć, które korespondują z grafikami wykorzystywanymi w działaniach
marketingowych organizacji i w komunikacji z klientem. Sama treść ogłoszenia
nie może być suchym, zdawkowym splotem i powieleniem oczekiwań i opisu
stanowiska, które nie wyróżnia się niczym w stosunku do konkurencji i które nie
jest dedykowane do żadnej grupy docelowej. Treść musi być personalizowana – tj.
sposób przekazu powinien być atrakcyjny dla określonej grupy docelowej,
powinien mówić jak najwięcej o nas jako firmie i powinien nieść jak największą
ilość kluczowych informacji w optymalnej ilości tekstu.
Co dalej? istotnym elementem
uzupełniającym proces rekrutacji i selekcji jest strona kariery i/lub profil
firmy na portalach społecznościowych. Ten element jest jednym z najważniejszych
jeśli mówimy o employer brandingu. Umiejętnie zaprojektowana strona kariery
potrafi przyciągnąć kandydatów, powoduje ich zainteresowanie firmą i dzielenie
się informacjami z innymi osobami. Szukając tych, którzy prowadzą strony
kariera, które przyciągają, warto zajrzeć chociażby na http://www.tesco.pl/kariera, http://www.grupazywiec.pl/kariera,
czy http://www.implix.com/pl/kariera.
Wbrew temu, co głosi wiele osób, nie sądzę, aby najważniejsze było
koncentrowanie się na ilości 'kliknięć', które kandydat musi wykonać, aby
zwiedzić stronę i na trzymaniu się kilkudziesięciu sztywnych wytycznych, które
doprowadzą nas do sukcesu w tym temacie. Postawmy na świadomą inspirację
skutecznymi działaniami, zastanówmy się jakie są potrzeby naszej grupy docelowej
i działajmy racjonalnie.
Skuteczny EB bez dużego budżetu, czyli rekrutacyjna praca u podstaw.
Kiedy kandydat przejdzie przez
etap zapoznania się z ogłoszeniem, stroną kariera i zdecyduje się na przesłanie
swojego CV, dla pracowników odpowiedzialnych za proces rekrutacji i selekcji
zaczyna się kolejne istotne wyzwanie employer brandingowe – tak przeprowadzić
selekcję kandydatów, aby stała się ona kolejnym pozytywem w zakresie budowania
wizerunku. Aby tak się stało konieczne jest wypracowanie kodeksu dobrych
praktyk w tym zakresie lub wytycznych, którymi kierujemy się realizując tego
typu procesy. I tu mamy kilka zasad, których trzeba przestrzegać, jeśli chcemy
pozytywnie wpływać na wizerunek firmy. Po pierwsze – komunikacja z kandydatami
na każdym etapie procesu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której po przesłaniu
CV kandydat nie dostaje żadnej informacji zwrotnej dotyczącej tego, czy jego
aplikacja dotarła. Nie myślę tu o odpisywaniu na każdego maila, ale na
informacji zwrotnej wysyłanej przez system. Kandydat nie będzie oczekiwał, że
na tym etapie dostanie personalizowaną informację, zależy mu jednak na tym, aby
mieć pewność, że jego CV jest już w naszej bazie. Dodatkową dobrą praktyką
byłoby poinformowanie w mailu zwrotnym o tym jaki jest przewidywany czas
trwania I etapu selekcji – tj. jak długo kandydat ma czekać na informację o
tym, czy jego aplikacja została zakwalifikowana do kolejnego etapu. Przechodząc
dalej – kiedy mamy już wyselekcjonowane osoby do kolejnego etapu, robimy 2
rzeczy – nie tylko zapraszamy wybrane osoby do II etapu, ale także informujemy
pozostałych kandydatów o tym, że dla nich udział w tym procesie się zakończył i
że wybraliśmy inne osoby. Jeśli posiadamy system ATS, który wspiera nas w
rekrutowaniu, wysłanie takiego maila jest jedynie kilkoma kliknięciami
powodującym wysłanie szablonu – zajmie to nam 5 minut, a dla kandydata będzie
uczciwą informacją zwrotną i pozytywnym kamyczkiem w naszym employer
brandingowym ogródku. Tego rodzaju informacja nie musi być personalizowana, nie
informujemy na tym etapie o powodach odrzucenia kandydata. To, co możemy dodatkowo
zrobić, to podesłać w mailu link do naszej strony kariera z zachętą do jej
śledzenia i szukania innych stanowisk, które będą daną osobę interesowały – tak
zbudujemy społeczność zainteresowaną naszą marką. Zapraszając z kolei wybrane
osoby na rozmowę, po telefonicznym umówieniu spotkania powinniśmy wysłać maila
z potwierdzeniem ustalonych telefonicznie szczegółów i z danymi kontaktowymi do
osoby odpowiedzialnej za dany proces rekrutacji. To są w zasadzie małe
elementy, o które dobrze jest zadbać i które pozytywnie wpływają na nasz
wizerunek pracodawcy i co za tym idzie, wizerunek marki. Realizowanie tego typu
działań, które dla mnie są niczym innym, jak po prostu świadomym marketingiem
rekrutacyjnym, jest pomocne i efektywne, jednak ich brak nie zrujnuje naszego
postrzegania przez kandydatów.
To, co ma kluczowe znaczenie dla
całego procesu rekrutacji i selekcji, to sam etap spotkań z kandydatami. To w
jaki sposób przeprowadzimy spotkanie, jak potraktujemy zaproszone osoby, jest
naszą wizytówką. Niedopuszczalne jest dla mnie traktowanie kandydata jako zło
konieczne, pozostawianie go bez słowa wyjaśnienia na długie minuty czekania,
prowadzenie rozmowy z pozycji wyższości, czy niedopasowanie formuły przebiegu
spotkania do stanowiska, na które prowadzimy rekrutację. Nie wyobrażam sobie także przyjścia na
spotkanie nieprzygotowanym, a są wciąż tacy rekruterzy, którzy mają spotkania
umówione przez asystentów, a sami nawet nie zaglądają przed spotkaniem do CV.
Podobnie jak sprzedawca, czy handlowiec jest wizytówką firmy, tak też osoba
prowadząca rekrutację występuje w imieniu firmy i powinna w pełni profesjonalny
sposób zadbać o przebieg tego procesu. Doświadczenia z procesu rekrutacji są na
tyle ważne i emocjonalne dla kandydata, że zawsze dzieli się on nimi z innymi,
którzy potencjalnie mogą w przyszłości rozważać udział w prowadzonym przez nas
procesie.
Jeśli analizujemy dokładnie cały
proces selekcji, konieczne jest pamiętanie o informacji zwrotnej po spotkaniu.
Tutaj nie wystarczy już ogólny mail wysłany przez ATS, dobrą praktyką jest, że
jeśli kandydat poświęca czas na spotkanie z nami, powinniśmy wrócić do niego z
personalizowaną informacją zwrotną po spotkaniu.
Kiedy chcielibyśmy zadać sobie
pytanie, czy warto zwracać na to wszystko uwagę, czy jest sens poświęcać czas i
energię na proces rekrutacji i selekcji, wystarczy zastanowić się ile osób w
ciągu roku aplikuje do naszej firmy. Nie
mówię tu tylko o osobach, które zapraszamy na spotkania, ale o każdej jednej
nadsyłanej aplikacji. Zazwyczaj jest to ogromna ilość osób, które
profesjonalnie przeprowadzone przez proces rekrutacji, będą naszym ambasadorem
marki i już bez dodatkowych nakładów finansowych będą dzielić się opinią o
naszej firmie z innymi.
Są tacy, którzy idą o krok dalej w zakresie budowania wizerunku…
Powyżej opisane działania pozwolą
nam na uzyskiwanie bardzo dobrych rezultatów w zakresie budowania wizerunku
pracodawcy za pomocą narzędzi rekrutacyjnych. Jeśli jednak możemy pozwolić
sobie na więcej, na pewno warto poświęcić czas na wyróżnienie się spośród
innych firm. Przykładów tego typu działań jest na naszym rynku coraz więcej i
coraz częściej trafiamy na inicjatywy, którym warto się przyjrzeć.
- Kompania Piwowarska z rekrutacją 'Gra o bro' http://www.beerlovers.pl/
- Luxoft z pączkową rekrutacją (jeśli jeszcze o niej nie słyszeliście, zapraszam do zapoznania się ze szczegółami - http://joanna-kaminska.blogspot.com/2013/05/kreatywny-rekruter-skuteczny-rekruter-i.html)
- MARS http://www.marskariera.pl/ i nieprzeciętny pomysł na utworzenie społeczności Ludzie z Marsa
- Grupa Pracuj z rekrutacją Podróżnik Sprzedaży http://www.pracuj.pl/praca/podroznik-sprzedazy-sopot,oferta,2905398 i możliwością 'podejrzenia' przyszłego przełożonego na portalu Profeo
- Aegis Media i rekrutacja na Operatora Łazika Kosmicznego
- … a tu zostawiam miejsce dla tych HRowców i firm, którzy w najbliższym czasie pokażą nam coś nowego w zakresie ciekawego i skutecznego działania employer branding, a jestem pewna, że każdy kolejny miesiąc będzie przynosił coraz więcej świadomych i efektywnych inicjatyw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz