czwartek, 19 marca 2015

Wartości w firmie, czyli czym napoić gąbki?

W każdej firmie są wartości (pełna oczywistość), jednak czy są one dla nas wartościowe? Czy pracownicy się z nimi utożsamiają, czy w ogóle o nich wiedzą i czy można nimi napoić najważniejsze obszary funkcjonowania firmy?

Jeśli myśleliście, że tytułowymi gąbkami są pracownicy, to nie, nie ich miałam na myśli. Gąbkami są poszczególne kluczowe obszary funkcjonowania firmy, które jeśli nie są powiązane wartościami, funkcjonują bardzo często niezależnie od siebie. Mamy ludzi, strategię, systemy, strukturę, style, umiejętności - niby wszystko, co potrzebne jest do prawidłowego i efektywnego funkcjonowania firmy, a jednak cały system nie działa sprawnie. Powodów oczywiście może być co najmniej kilka i rzadko jest jeden czynnik odpowiedzialny za taki stan rzeczy, ale bardzo często podstawą do scalania naszej firmy w całość są właśnie WARTOŚCI. Wyobraźcie sobie, że wrzucacie do naczynia gąbki (najważniejsze elementy funkcjonowania firmy). Leżą sobie one obok siebie, część z nich się dotyka, część nie, nie przenikają się, nie wpływają na siebie w żaden sposób. A gdyby tak do naczynia nalać wodę (wartości)... nasze gąbki pęcznieją pod jej wpływem, robią się większe, są bliżej siebie i po chwili nie są już zbiorem pojedynczych gąbek, lecz tworzą jedną całość*. 
Jest to metafora, która zawsze silnie do mnie trafiała i ostatnio wspierając jedną z firm w budowaniu firmowych wartości, po raz kolejny miałam okazję wrócić do niej myślami i zobaczyć jak efekty wdrażania wartości powodują scalanie firmy w całość.

Wartości mają taką właściwość, że łączą to, co wcześniej dryfowało niezależnie od siebie. Jest jednak pewien warunek - proces ich wyboru, opisywania i wdrażania musi być przeprowadzony właściwie, a pracownicy powinni 'czuć' wdrożone wartości (powinny być one dla nich ważne). Dodatkowo istotne jest, aby odpowiadały one na pytanie jak realizujemy w firmie misję i wizję oraz wspierały w realizacji strategicznych działań. Wartości powinny wypływać z samego serca firmy, być z nią spójne, być odzwierciedleniem tego, jaka ona jest i jaka chce być w kolejnych latach. 

Cały proces jest wieloetapowy, ale na początku chciałam chociaż zasiać w Waszych głowach tę gąbczastą myśl, abyśmy mieli na uwadze, że nie zbudujemy firmy na fundamencie z luźno dryfujących, niepołączonych elementów. Konieczne jest scalenie jej w jedno - a wartości są najlepszym spoiwem. 

Nic tak dobrze, nie wpływa na gąbki, jak woda...nic tak dobrze nie wpływa na obszary funkcjonowania firmy, jak wartości.



*Więcej o gąbkach: Lebow R., Simon W.: Lasting Change - The Shared Values Process That Makes Companies Great, VNR Publishing, Nowy Jork 1997

3 komentarze:

  1. Genialna metafora, obrazuje to, o czym często zapominamy...a nie powinniśmy. A czy wspierasz firmy w porządkowaniu tego obszaru?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się, że wartości są bardzo ważne w spajaniu firmy. To tyczy się każdej organizacji. Miałem możliwość sprawdzić to w praktyce rozwijając fundację. Wolontariusze i działacze (w tym zarząd!) mogą pracować całkowicie społecznie, dla wyższej idei. Ludzi spajają wartości i wspólny cel.

    OdpowiedzUsuń