Na łamach Marki Pracodawcy ukazał się mój artykuł nt. możliwości wykorzystana systemu motywacyjnego do działań employer brandingowych http://markapracodawcy.pl/czy-system-motywacyjny-moze-byc-narzedziem-employer-brandingowym/ - a oto on:
Wdrażając systemy motywacyjne w
naszych firmach koncentrujemy się na zaspakajaniu potrzeb motywacyjnych
pracowników – tak przynajmniej wskazywałaby dobra praktyka. Niestety nierzadko
bywa tak, że system ten jest kalką projektu, który dobrze działa w innej firmie
lub po prostu jest przypadkowym zbiorem działań, które w teorii powinny
motywować – ale to temat na odrębne rozważania.
W tematyce marki pracodawcy warto
postawić sobie raczej pytanie: czy tworząc system motywacyjny myślimy o tym, że
ma on istotne znaczenie pod kątem budowania naszego wizerunku jako pracodawcy?
Faktem jest, że w zasadzie wszystkie działania i projekty, które wdrażamy
wewnątrz organizacji, mają swoje odzwierciedlenie w naszym employer brandingu.
W EB wszystko zaczyna się od środka i dopiero promieniuje na zewnątrz ukazując
pełny obraz nas jako pracodawcy i nas jako firmy ogółem. System motywacyjny
jest jednym z obszarów, które są wyraźnie widoczne na zewnątrz firmy – już na
etapie ogłoszenia o pracę, poprzez wskazanie benefitów, na które pracownik może
liczyć, pokazujemy jaką firmą jesteśmy i w jaki sposób podchodzimy do
motywowania pracowników. Nie możemy tu myśleć o benefitach typu: telefon,
laptop, czy samochód służbowy (jeśli praca wymaga korzystania z samochodu) –
obecnie nie jest to postrzegane jako benefity, lecz jako niezbędne narzędzia
pracy. Także tego typu informacja jako coś co ma nas wyróżnić i przyciągnąć
kandydatów, raczej nie spełni swojej roli, a jedynie uplasuje nas w tłumie
innych niewyróżniających się ogłoszeń i firm.
Kiedy przeglądamy ogłoszenia
rekrutacyjne, poza wyżej wymienionymi narzędziami pracy, często pojawia się
atrakcyjny pakiet świadczeń i benefitów, czasami jest coś wspomniane o możliwym
udziale w projektach rozwojowych. Dlaczego jednak nie wychodzimy jeszcze o krok
do przodu i nie mówimy w ogłoszeniach o tym, co u nas wyjątkowe i co mogłoby
przyciągnąć naszą grupę docelową. System motywacyjny jest narzędziem, które
dopasowujemy do konkretnej grupy docelowej – przygotowując go dla naszych
pracowników staramy się, aby z jednej strony odpowiadał ich potrzebom, z
drugiej strony promował naszą kulturę organizacyjną i zachowania/działania
wspierające nie tylko biznes, ale i wizerunek naszej firmy. Dlatego też
komunikując otwarcie, co oferujemy w ramach chociażby benefitów dla
pracowników, dajemy jasną informację jacy jesteśmy, kogo szukamy i kto będzie
się u nas komfortowo czuł. Podobną moc sprawczą w kontekście EB mają także
programy rozwojowe i ścieżki awansów. Nie można już natomiast powiedzieć o tak
wyraźnym przełożeniu chociażby systemu ocen na budowanie wizerunku – na etapie
poszukiwania pracy jest to obszar, na który rzadko zwraca się uwagę.
Wykorzystując fakt, że
potencjalni pracownicy szukają informacji o motywacji, rozwoju i awansie –
pokażmy im właśnie to, co nas w tych obszarach wyróżnia lub po prostu określa.
Zachęćmy ciekawymi (i zgodnymi z rzeczywistością) sformułowaniami na etapie
ogłoszenia, rozszerzmy je na naszej stronie kariera i szczegółowo opowiedzmy o działaniach
podczas rozmów kwalifikacyjnych.
Szkoda, że wciąż świadomość o znaczeniu HRowych i nieHRowych działań dla wizerunku pracodawcy jest tak niewielka w działach HR... ale oby było lepiej:)
OdpowiedzUsuń